poniedziałek, 23 maja 2016

Bruksizm - jak może pomóc stomatolog?


1. Uświadomić  - czasem oznacza to głośne nazwanie problemu czy pokazanie startych zębów aby pobudzić, przywrócić świadomość ciała - w tym przypadku świadomość używania bądź nie mięśni narządu żucia. Tu: nieprawidłowy nawyk zaciskania zębów. Jeśli wiesz, że zaciskasz to to już połowa sukcesu :)

2. Wyrównać okluzję - sprawdzić czy kontakty zębów w zwarciu i w ruchach są prawidłowe i je zoptymalizować - nie zawsze bowiem w danej sytuacji jest możliwość uzyskania kontaktów idealnych. Pomocnym, a w niektórych przypadkach niezbędnym narzędziem będzie T-scan - urządzenie które pozwala mierzyć czas i rozkład sił na zębach podczas ich kontaktów. A czas kontaktu poszczególnych zębów ma wpływ na pobudzenie mięśni. Jeśli po badaniu okaże się, że kontakty są nieprawidłowe można korygując kształt zębów je poprawić.

T-Scan Novus firmy Tekscan, USA

Na czym polega korekta kształtu zębów: czasem to jest niewielkie szlifowanie  - czyli zmniejszanie/skracanie zęba w obrębie szkliwa aby wyeliminować zbędne, szkodliwe kontakty, czasem jest to dobudowanie fragmentów zęba które zostały starte lub odłamane - np. materiałem do odbudowy zębów - kompozytem lub zmiana kształtu zęba poprzez wykonanie na niego korony - przy znacznej zmianie kształtu i długości zębów.

3. Uzupełnić brakujące zęby - wydawać by się mogło, że utrata jednego zęba nie ma znaczenia....MA! ogromne - pisałam już o tym jakie zmiany zachodzą przy braku nawet pojedynczych zębów. Bruksizm oznacza występowanie ogromnych sił w obrębie zębów - gdy jest ich mniej - większa siła przypada na poszczególny ząb - w dłuższej perspektywie oznacza to przeciążenie zębów sąsiednich.

4. Chronić  - poprzez wykonanie szyny - nakładki na zęby - która zmniejsza skutki bruksizmu.

Polecam wcześniejsze moje wpisy dotyczące bruzksizmu.

Pozdrawiam
Joanna Serewa

wtorek, 17 maja 2016

Bo pacjent leczy się sam...bruksizm - opis przypadku

Przyszła dziś na kontrolę pacjentka użytkująca szynę relaksacyjną.

Gdy po raz pierwszy się widziałyśmy, w badaniu okazało się, że bolesnemięśnie narządu żucia na palpację, krążki w stawach skroniowo-żuchwowych przemieszczone - objawem były głośne trzaski w okolicy ucha przy jedzeniu. Problemem były również uporczywe bóle głowy okolicy czołowej i skroniowej.

Pacjentka swój poziom stresu oceniała bardzo wysoko...

Masywnie starte głównie kły i uszczerbienia na brzegach siecznych zębów przednich.... nie takie jak te na obrazie - bardziej dyskretne.


Bruksizm - starcie zębów

Pacjentka dbająca o swoje zdrowie, zęby bez próchnicy - regularnie kontrolowane i leczone przez stomatologa.

Pamiętam, że to była przyjemna rozmowa - pacjenta słuchała z uwagą moich spostrzeżeń i wniosków po badaniu. Ponieważ tarcie zębami odbywało się głównie w nocy (mąż się budził) wykonałyśmy również szynę relaksacyjną.... Od pierwszego dnia zastosowała się do wszystkich zaleceń.

Już przy pierwszej wizycie kontrolnej po tygodniu pacjentka zgłosiła ogromną ulgę!

Dziś na kolejnej kontroli brak dolegliwości ze strony mięśni, trzaski prawie zupełnie ustąpiły - na szynie widać ślady zużycia. Pacjentka regularnie nosi szynę na noc - czuje się bezpiecznie a mąż lepiej śpi:)

Dlaczego szyna pomogła tak szybko??? Bo była ogromna motywacja ze strony pacjentki do leczenia i świadomość że to od niej zależy jak będzie przebiegać zdrowienie. Pomogło też obniżenie poziomu stresu....i ciąża, która zdarzyła się w międzyczasie:) i w tym przypadku wzmocniła rezultaty leczenia  - bo była oczekiwana.

Jeśli nie jest możliwe wyeliminowanie stresu szyna jest konieczna jako aparat ochronny struktur narządu żucia - zębów, kości i stawów skroniowo-żuchwowych...dobrze jak pomagają nam okoliczności życiowe  - czasem bez pozytywnego podejścia, zmiany nawyków i myślenia nie jest możliwe wyleczenie - bo to pacjent sam zdrowieje - my jako lekarze tylko dajemy na to przestrzeń.

Pozdrawiam
Joanna Serewa

niedziela, 15 maja 2016

Bruksizm, emocje, zęby... jak leczyć?

Cudownie!!!

Energia podąża za uwagą....jakżeby inaczej!!!

Wciąż "odkrywam" nowych ludzi, którzy myślą holistycznie..... bo to jak wygląda nasze ciało w ogromnej części determinują nasze emocje!

Wyleczenie w pełni zaburzeń czynnościowych narządu żucia wymaga pracy wielokierunkowej też na poziomie emocji - uwolnienie emocji, pogłębienie oddechu...nie zaciskanie zębów...leczenie bruksizmu. 

LECZENIE czyli likwidowanie PRZYCZYN!!!  

A przyczyną są EMOCJE nadmierne, ukryte, negatywne, nieuświadomione.

Piękną drogą uwalniania emocji, dającą możliwość innego spojrzenia na rzeczywistość którą znamy daje praca ustawieniowa - tzw. ustawienia hellingerowskie czy archetypowe.

 Iza Czarko-Wasiutycz     http://ogrodysukcesu.pl/     i jej mąż Mirek  http://ustawieniasystemowe.blogspot.com/,  Agnieszka Sypek Piniak http://agnieszkasypek.pl/....warto zapamiętać te nazwiska :) mam przyjemność znać tych cudownych ludzi, z nimi współpracować i ich polecać!

Wiem, że nie do wszystkich "przemawia" taka praca. Dla kogoś może to będzie praca na terapii pod okiem psychoterapeuty, dla kogoś to będzie sport, dla kogoś pasje, taniec.... ważne żeby uwalniać emocje i poszukać sposobu najlepszego dla siebie.

Ale chciałam dziś napisać o Panu Bartłomieju Gajowcu - fizjoterapeucie, który potrafi spojrzeć na człowieka jako całość - i tak leczyć:)

 Za zgodą autora pozwalam sobie na przytoczenie tekstu pt "Zęby" który znalazł się na blogu Pana Barłomieja oraz jest dostępny ze strony www.gajowiec.pl

Dziękuję

Tematyka zębów przewija się stale przez mój blog głównie w świetle zagadnień złości i agresji. Jeśli przyjrzymy się człowiekowi, jak obrazowi wulkanu pełnego energii, ekspresyjności, to ostatnim miejscem mogącym powstrzymać wulkan przed wybuchem są zaciśnięte zęby. I teraz - przed wybuchem c z e g o?? Co jest hamowane zaciśniętymi zębami? Własne zdanie zazwyczaj, które idzie w kontrę względem powszechnej opinii, czyli stereotypowi. Złość względem kogoś, kto nas skrzywdził, ale nie mamy siły na przeciwstawienie się jego "autorytetowi" i czekając na sposobniejszą okazję (która zapewne nigdy się nie wydarzy) wstrzymujemy wybuch zaciskając zęby. Sprawa zębów w moim odczuciu rozbija się o stereotyp właśnie. "Nie śmiej się przeciwstawiać rodzicom". "Jak ty się w ogóle odzywasz?". "Koniec dyskusji". "Morda w kubeł". Jakże to często daje się słyszeć w rozmowach starszych z dziećmi, które ucząc się wysilonego milczenia, zakładają sobie na twarz swoisty kaganiec, który zwiera ich emocje, siłę do życia i każe tłumić wszystko, czego "lepiej nie mówić". Ciało przyswaja sobie wzorzec napięcia splecionego z konkretnymi i bardzo mocnymi emocjami i zaczyna to żyć swoim trybem. W pewnej chwili przestajemy identyfikować ten stan, jako nieprawidłowość, a normę. Tylko niepokojące zaczynają być bóle głowy (rzekomo niewiadomego pochodzenia), trudności z koncentracją (dzieci w szkole dajmy na to), (niczym ??) nie uzasadniona wybuchowość niewspółmierna do przyczyny oraz w wielu przypadkach (szczególnie dotyczy to pań) kłopoty natury hormonalnej. Dlaczego? Żuchwa zamocowana jest na kościach skroniowych, do których od wewnątrz przypięta jest struktura opon mózgowych, tzw. namiot móżdżku. Z niego wyprowadzona jest niewielka wypustka, fałd, który kryje pod sobą przysadkę ułożoną w tzw. siodle tureckim, czyli miejscu na dnie czaszki. Naczynia, które przenikają przez tę przeponę siodła tureckiego umożliwiają przysadce komunikacje z resztą organizmu. Jeśli światło naczyń zmienione przez napięcie namiotu móżdżku nie pozwala na prawidłową wymianę "danych" do i z przysadki - mamy kłopot dużego formatu.
O roli zębów w pracy samej czaszki można pisać tez wiele. Każdy ząb się rusza w określonym wzorcu ruchu i zgodnie z pulsem czaszkowym. Ból zęba więc może być wywołany zaburzeniem tego rytmu lub wręcz jego zatrzymaniem. Ból zęba to często także reakcja na napięte mięśnie aparatu żucia. Ból zęba to także potrafi być podrażniona tym własnie napięciem okostna. Mój nauczyciel wspominał niegdyś o przypadku konsultowania bliźniaków, dorosłych już wtedy mężczyzn, którym usunięto wszystkie zęby ze wzgl. na ból, a ból pozostał... Praca nad przyczyna wskazała bezpośredniego sprawcę zamieszania - ojca tych panów, który "nauczył" synów karności, posłuszeństwa i trzymania języka za zębami właśnie. Syndrom ojca tyrana opisany przez Andrzeja Rakowskiego wydaje się tu wyjaśniać wszystko. Mój artykuł opisujący historię terapii pacjentki dotkniętej tym zespołem dolegliwości do dziś potrafi przyspieszyć mi samemu tętno. Sprawy są więc niezwykle trudne i należy je jak najwcześniej wychwytywać. Zawsze łatwiej zapobiegać..
O roli zębów w świecie człowieka świadczy także wielość zwrotów zawierających słowo zęby: "zjeść na czymś zęby" (stać się mistrzem w czymś, przeżyć twórczo okres doskonalenia się w czymś) , "wyłamać komuś/czemuś zęby" (pozbawić kogoś/czegoś siły przebicia, znaczenia), "zgrzytać na coś zębami" (wyrażać niewypowiedzianą złość), "zaciśnij zęby i rób" (konieczność wykonania czegoś bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie) itd...
O zębach pisze także dziś Mistrz Czytania Znaków, przyjrzyjmy się temu i wyciągnijmy własne wnioski. O zęby trzeba dbać za wszelką cenę i nie jest to pusty slogan...
kontakt: www.gajowiec.pl, gabinet@gajowiec.pl, tel. 0602 786 988


Trzaski i przeskakiwanie żuchwy podczas jedzenia - to może być problem w stopach!

Zęby i zwarcie mają wpływ na całe nasze ciało. O tym wciąż piszę. A jak łączą się problemy ze stopami i stawy skroniowo-żuchwowe???

Zniekształcenie stopy bądź jej nieprawidłowa budowa mogą wpływać na postawę ciała.

 Przy stopie pronacyjnej (zwiększona rotacja stopy do środka - ślad stopy jest wtedy "szerszy") dochodzi do zmiany położenia kości udowej a co za tym idzie - miednicy, a to pociąga dalsze mechanizmy kompensacyjne.

Miednica pochyla się do przodu, inaczej układa się cała część piersiowa kręgosłupa, szyja prostuje się i głowa również wysuwa się do przodu a broda unosi - dochodzi do spłaszczenia lordozy szyjnej.... i to jest naturalne i prawidłowe bo organizm tak broni się przed zmianami w jednej części ciała - dopasowując zmiany w innych częściach aby zachować RÓWNOWAGĘ!

Przeskakiwanie żuchwy a stopy - równowaga

Jeśli taki stan trwa jednak zbyt długo, dochodzi do zmian również w stawie skroniowo-żuchwowym - jest on jednym z ostatnich ogniw i bywa że ból zaczyna się właśnie tu choć przyczyna jest ...w stopie!

Może być oczywiście odwrotnie - wada zgryzu jaka powstała podczas rozwoju może poprzez wprowadzanie dysbalansu powodować nasilanie zmian w np stawach kolanowych lub biodrowych związanych z wiekiem...

Również nieuzupełnione braki zębowe powodują zaburzenie równowagi stawów skroniowo-żuchwowych i pogorszenie objawów w innych stawach utrzymujących postawę ciała.

Opisane zaburzenia dotyczą jedynie nierównowagi w płaszczyźnie przednio-tylnej....

Następnym razem opiszę zaburzenia w płaszczyźnie bocznej i jak można samemu je zdiagnozować:)

Pozdrawiam
Joanna Serewa