Ciepło się zrobiło, więc należy pamiętać o uzupełnianiu płynów w organizmie. A to jak niemal wszystko ma także wpływ na nasze zęby. A co pijemy???
To pytanie często zadaję na fotelu swoim pacjentom. Młodzi ludzie najczęściej piją soki, Ice tea, gazowane napoje.... o babcinym kompocie bardzo rzadko ktoś wspomina:)
No i wodę oczywiście. Odkąd pojawiły się wody smakowe szczegółowo dopytuję jaką wodę.
Wody smakowe (cytrynowe, truskawkowe) podobnie jak inne napoje zawierają kwasy, sztuczne substancje zapachowe i smakowe oraz cukier. Są szkodliwe dla zębów sprzyjając próchnicy i nadwrażliwości.
Pamiętać należy że większość popularnych napojów kolorowych -w tym tych dedykowanych szczególnie dla dzieci jak smakusie, kubusie itd zawiera ogromną ilość cukru. Dla przykładu jeden kubuś zawiera 7dem 5-gramowych kostek cukru!!!! Spróbuj posłodzić herbatę 7mioma kostkami cukru i dać dziecku do wypicia - myślę że niewielu rodziców by się zdecydowało tak gasić pragnienie swoim dzieciom.
Po takim napoju pH w jamie ustnej bardzo spada a bakterie żerują na nadtrawionym kwasem szkliwie zęba ( kwasem, który także same z tego cukru produkują).
Szkliwo zęba jest najtwardszą tkanką w organizmie - bakterie robią sobie małe przejście do zębiny - warstwy poniżej szkliwa - i tam rozwój próchnicy następuje już dużo szybciej.
Pamiętajcie - widoczny gołym okiem ubytek to już jest OGROMNY ubytek - nie wspominam nawet o tzw "dziurach" - czyli zupełnie otwartych ubytkach w zębie - jest to ostatni dzwonek żeby z zębem zrobić cokolwiek (!) jeśli nie chcecie go zupełnie stracić - czyli usunąć!!!
Wczesne wykrywanie próchnicy to częste kontrole u stomatologa i badania dodatkowe jak choćby zdjęcie rtg tzw skrzydłowo- zgryzowe. Dobrze zrobione uwidacznia już niewielkie ubytki w szkliwie zęba ( strzałki na zdjęciu).
Trzymajcie się ciepło
Joaśka
Przeczyta jeszcze Napoje a niszczenie zębów czyli o erozji szkliwa