I pierwszy feedback:  słowo „bruksizm” nie jest jednak tak popularne
jak myślałam... Przynajmniej nie wśród „normalnych ludzi”, tzn. nie skrzywionych
ciągłym patrzeniem na zębyJ  Dlatego jeszcze będę do bruksizmu wracać….
A dziś o tym, że nasz organizm funkcjonuje jako całość. Jako
całość kiedy wszystko jest dobrze i też jako całość gdy dzieje się coś złego.
Zmiany jakie widzimy czy na zdjęciach rentgenowskich, zaburzenia poziomu
czerwonych krwinek, kamienie nerkowe, polip w zatoce szczękowej czy bolący staw skroniowo-żuchwowy – to wszystko jest wynikiem
zaburzeń czynności  naszego organizmu.  Zaburzeń, które niezauważone pojawiają się
znacznie wcześniej niż objawy, które dostrzegamy dopiero po upływie jakiegoś
czasu. Jaka jest najczęstsza przyczyna pojawienia się u lekarza? Ból,
oczywiście.  Ale ból oznacza już krzyk
naszego organizmu: POMOCY, RATUNKU!!!!!
Zatrucie środowiska, przetworzone jedzenie, duża ilość
informacji jaką dziennie otrzymujemy czy też ilość myśli jakie nam codziennie
przez głowę przelatują – to wszystko sprawia, że nie słyszymy mowy naszego
ciała.  Zabiegani i zajęci życiem
codziennym nie zauważamy pierwszych symptomów. 
Zaniedbań, które narastały latami nie da się odwrócić w
przeciągu jednej wizyty.  Nie da się ich
zniwelować jedna tabletką. A zmian, jakie zachodziły w nieleczonej jamie ustnej
przez lat 40 nie da się naprawić wykonaniem jednej korony na ząb czy jednego
wypełnienia. Potrzebna jest całościowa rehabilitacja etapowa! A to zabiera i
czas i pieniądze – ale zwykle jest konieczne żeby powstrzymać proces chorobowy
i zapobiegać dalszym niekorzystnym zmianom.
Od pacjentów ze zmianami w stawach skroniowo-żuchwowych
często słyszę, że ból zaczął się po ostatniej wizycie u dentysty…  Otóż ostatnia wizyta u dentysty, gdy trzeba
było buzie trzymać otwartą dłużej, to już ostatnia kropla przelewająca puchar…
który wypełnialiśmy dłuższy już czas.
Każde „strzykanie”  w
stawie skroniowo-żuchwowym, każde napięcia mięśniowe jakie odczuwamy w okolicy
żuchwy czy ucha, każda zmiana w kontaktach zębów między sobą, każda zmiana w
symetrii ruchów żuchwy (żuchwa ucieka bardziej na prawo lub na lewo) powinna
Was skłonić do zastanowienia
…i konsultacji u specjalisty.
Z życzeniami zdrowia i rozsądku
Joaśka
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz